Już dawno nie byłam z moimi pannami na spacerze.
W końcu się zebrałam i dzisiaj po pracy poszliśmy...
Pogoda piękna, słonecznie i cieplutko :)
Wybór padł na Lizzy.
Lizzy w nowej czapce :)
Podpowiedzcie proszę co zrobić aby talia się tak nie gibała?
Jak usztywniłam gąbką kreatywną to się korpus pupy z nogami nie trzymał :(
Dałam gąbki mniej to się wygina w przód i tył...
Z góry dziękuję :)
świetna sesja! bardzo mi się podoba! Mam ten sam problem z obitsu... lalka giba sie jak chce a ja nie wiem jak ją usztywnić...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMyślałam, że tylko ja mam taki problem...wydawało mi się, że źle ją usztywniłam.
Pozdrawiam cieplutko :)
Do twarzy jej w czapeczce <3 wygląda iście jesiennie :)))
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie obyło się bez zabawy w aportowanie :D
A dziękuję :) uwalałam się klejem przy obijaniu, ale warto było ;)
Świetna, misiowa czapa :)
OdpowiedzUsuńSpacer widzę, że udany i nawet piesio załapał się na fotkę :)
U mnie już wszystkie liście opadły i na gałązkach pojawiły się nowe pączki-to na pewno za sprawą tej nietypowo ciepłej pogody jak na październik :)
Moja Rina też się gibie, ale przeszkadza mi to tylko w zdjęciach stojących.
Pozdrawiam serdecznie :)))
Twoja Lizzie nie zmarźnie tej zimy. Bardzo jej pasuje ta czapa. Pięknie się komponuje z jej brązowymi lokami i jesiennymi liśćmi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Natalia z BFASHIONS
Ta czapa jest świetna!!!!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia fajne :)
Piękne są te jesienne sesje...
OdpowiedzUsuńZ obitsu to chyba każdy coś ma!!
U mnie dwa Pullipy straciły ostatnio głowy ha ha :)
Tak po prostu...odpadły...
Pozdrowionka :)
u mnie to samo się dzieje...ja skleiłam korpus z
OdpowiedzUsuń"pupą" magikiem :P
ps.Czapa a'la Miś Uszatek jest megaśna!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńLizzy jest śliczna, a czapa po prostu bombowa ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;-)
Ta czapa jest rewelacyjna!!!!!! Gratuluję pomysłu:)
OdpowiedzUsuńŚwietna czapa :)
OdpowiedzUsuńFajna czapeczka i trafnie dobrane ubrania. Zdjęcia jak zwykle ładne : )
OdpowiedzUsuńNie mogę nic doradzić, bo sama nie umiem rozwiązać tego problemu.
świetny spacer! a Lizzy jak zawsze wygląda ślicznie. czapa jest ekstra! :-)
OdpowiedzUsuńSuper czapka :D
OdpowiedzUsuńdoll-emma.blogspot.com
Prześliczna misiowa czapa! Sama mam ochotę wyjść na lalkowy plener, ale liście już opadły :(
OdpowiedzUsuńTo twoja kolekcja?
OdpowiedzUsuńUwielbiam to.
Zapraszam również do mnie:bedziepieklobaby.blogspot.com