Witajcie Kochani, mam nadzieję, że
Nowy Rok przywitaliście w doborowym towarzystwie
i, że świetnie się bawiliście :)
Przed świętami i Nowym Rokiem nie
miałam zbyt dużo czasu na dłubanki,
których bardzo mi brakowało.
Jak byłam u mamy kupiłam włóczkę, której
do tej pory nie miałam okazji użyć...
ale na szczęście miałam dużo wolnego ;)
Włóczkę trzeba było najpierw rozdzielić
czego bardzo nie lubię, ale efekty dzierganek
są zadowalające :)
Zastanawiam się nad zakupem jeszcze
jednego malucha, tylko nie wiem
czy to ma sens?
Trzy szkraby to trochę dużo,
ale ostatnio żaden inny rozmiar
lal mi nie odpowiada...
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam Was cieplutko, bo nastały
straszne mrozy ...
niby trzy to dużo, ale z drugiej strony
OdpowiedzUsuńbyłyby dwie parki - a lale lubią chadzać
we dwójkach, tak jakoś zauważyłam... ;D
Niby tak, ale trzy to jedna nie miałaby pary i pewnie kusiłoby mnie na czwartą ;)
UsuńPozdrawiam cieplutko z mroźnego Szczecina :)
Komplecik jak już pisałam na FB cudowny, a skoro z maluszkami dobrze się pani czuje, to jedna modelka więcej to zawsze jeszcze większa motywacja do dłubania ;)
OdpowiedzUsuńPS. I ja nie lubię rozdzielania włóczek, żmudna i irytująca robota ;P
Dziękuję:) ten rozmiar jak dla mnie jest idealny, mam mnóstwo pomysłów, a czasu mało ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
komplecik uroczy jak chmurki na zimowym,
OdpowiedzUsuńpogodnym niebie - a serduszkowe guziki
w dwóch kolorach to super pomysł :)
Śliczny komplecik, a modelka prezentująca go - po prostu piękna. Do tego ta mała laleczka w jej łapce!
OdpowiedzUsuńNiby trzy to rzeczywiście wydaje się dużo, ale myślę, że takich maluszków (zwłaszcza jeśli dają radość) to nigdy za wiele.
Dziękuję:) miło mi :)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Trzy to szczęśliwia liczba, wiec nie wahałabym się ani chwili, a jeżeli jeszcze da szczęście to nad czym tu myślec 😀
OdpowiedzUsuńOj tak :) muszę jeszcze to przemyśleć...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
śliczny komplecik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:*
UsuńCudne ubranko <3 <3 Jesli marzy Ci sie kolejna lala to czemu nie?? :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńKomplet jest cudowny :) a laleczka ...hmm ...do schrupania! Słodziuchna taka! :)
OdpowiedzUsuńKomplecik śliczny, podziwiam Cie za cierpliwość w rozdzielaniu włóczki, ale efekt końcowy jest rewelacyjny :)I ta cudna lalunia w łapce........
OdpowiedzUsuńMaluchów nigdy za dużo, ale zawsze we dwie łatwiej się dogadać niż we trzy ;)
Buziaczki bo pewnie mnie tu trochę nie będzie :*
cudny komplecik *-* jakbym chciała umieć taki zrobić ! :) a twoja lalka to taki słodziaczek ;)
OdpowiedzUsuńKupuj,kupuj. A jak ciocia coś ładnego wypatrzy to podeśle. Tylko następnym razem chyba przez kogoś poda,kto do Pl będzie jechał,albo przez kuriera wyśle. ;)
OdpowiedzUsuńcudeńko - jak zwykle! ;) pozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńJakież to cuda - i maluszek, i ubranko! :*
OdpowiedzUsuń