Od poniedziałku mamy ferie,
miałyśmy jechać do mojej mamy, ale
niestety dziewczynki się rozchorowały
i nigdzie nie pojechałyśmy :(
urlop i wolny czas trzeba jednak dobrze
spożytkować ;)
Zrobiłam kilka komplecików i sukienek :)
Na kanapie siedzi leń,
raczej dwa lenie ;)
Miętowo - różowa sukienusia :)
Ten zestaw już pokazywałam, ale zrobiłam
trzy w takim kolorze ;)
Dzisiaj post skradła Mia, której
zamówiłam nowego wiga :)
Mam nadzieję, że będzie w nim ślicznie
wyglądała, bo wydałam na niego
majątek.
Słodziaki razem :)
Wszystkie ciuszki wylądowały
tu :)
Dziękuję za uwagę :)
Pozdrawiam Was serdecznie :*
słodkie masz panieneczki :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle cuda ^^
OdpowiedzUsuńMisiowe czapeczki sa boskie :))
OdpowiedzUsuńKolejne cuda *.* Ciemnoturkusowa tunika, którą ma Mia jest moją ulubioną :) zaczęłam się uczyć drutowania ale wątpię, żebym kiedykolwiek osiągnęła chociaż w połowie takie efekty :(
OdpowiedzUsuńtuniczka w serduszka rozbrajająca!
OdpowiedzUsuńOjej, te wszystkie ubranka są takie urocze :) Wyglądają cudownie ^^
OdpowiedzUsuńCudeńka! Dziewczyneczki wyglądają przepięknie!
OdpowiedzUsuńŚliczności, śliczności, śliczności! <3
OdpowiedzUsuńTuniczka z serduszkami moja faworytka. Zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuń