Tak, tak moja Alex okazała się brzydkim kaczątkiem Wystarczyło wymienić włoski i uszyć nowe ciuszki. Lalka coraz bardziej mi się podoba szczególnie w nowym wydaniu.
Paznokci też dobrane kolorystycznie
Ilość zdjęć jak zawsze duża ale tak trudno zdecydować się które pokazać.
Bardzo podobają mi się jej oczka.
Moje drogie Panie mam nadzieje że nie zanudziłam was za bardzo. Dobrej nocy wszystkim życzę
Alexis jest śliczna, ja uważam, że jest najpiękniejszą z Livek. Mam swoją od kilku miesięcy, ale nadal pozostaje pod urokiem jej piękna :) Ale oczywiście co kto lubi ;)
Bardzo podoba mi się Twój blog. Masz talent do dziergania i szycia, a także do fotografowania lalek. Dlaczego nigdy wcześniej nie widziałam Cię u nikogo w komentarzach? Jeśli chcesz, zajrzyj na otwarte forum lalkowe, adres u mnie na blogu w zakładkach na górze :)
Alexis jest śliczna, ja uważam, że jest najpiękniejszą z Livek. Mam swoją od kilku miesięcy, ale nadal pozostaje pod urokiem jej piękna :) Ale oczywiście co kto lubi ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog. Masz talent do dziergania i szycia, a także do fotografowania lalek. Dlaczego nigdy wcześniej nie widziałam Cię u nikogo w komentarzach?
Jeśli chcesz, zajrzyj na otwarte forum lalkowe, adres u mnie na blogu w zakładkach na górze :)
Pozdrawiam!
Dziękuje za bardzo miłe słowa i chętnie zajrzę na forum.
UsuńPozdrawiam.
Alexis jako Carmen wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wystylizowana Livka! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń