Nie wiem jak Wy ale ja się cieszę że są już wakacje Najprawdopodobniej są to moje ostatnie Tak, tak niestety od września wracam do pracy. Już czas najwyższy Amelia ma już 2,5 roku więc koniec byczenia. Przyznam się szczerze że... boję się okropnie, wiem to głupie, ale chyba po prostu za długo siedziałam w domu. Nie zanudzam już Was, zapraszam do oglądania.
Kolorowych snów wszystkim życzę i dziękuję za odwiedziny
Ja też strasznie się cieszę z wakacji i fantastycznej pogody :) Czy ta laleczka to Moxie? Ja chyba też zabiorę którąś z moich Tonnerek na taką spacerową sesję ;)
Wiesz, ja czuję się tak samo jak Ty, bo od września chciałabym zacząć nową pracę. Teraz nie siedzę w domu, tylko zajmuję się dziećmi kogoś innego, jestem nianią, ale to tak jakby mieć swoje i je wychowywać do momentu dorośnięcia do przedszkola. Również bardzo się boję jak to będzie w "normalnej" pracy, czy i gdzie się odnajdę... będzie trudno. Ale jakoś damy radę, prawda? :)
śliczna ta Moxie, bardzo ładne kadry umiesz złapać :)
Nie widziałam jeszcze Moxie "na żywo", ale Twoja lalka jak najbardziej na żywą wygląda, jest bardzo wdzięczną modelką :) Ostatnie zdjęcie jest świetne.
Piekne widoki....ja tez chce juz wyjechac na moja wies....z moim lalkami....
OdpowiedzUsuńAle masz cudnie:)
Milego urlopowani.
Ja też strasznie się cieszę z wakacji i fantastycznej pogody :) Czy ta laleczka to Moxie? Ja chyba też zabiorę którąś z moich Tonnerek na taką spacerową sesję ;)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, tak to Moxie :-)
UsuńJa swoją Sydney zabiorę na spacer ale dopiero jak kupię jej w końcu buty.
Pozdrawiam.
Wiesz, ja czuję się tak samo jak Ty, bo od września chciałabym zacząć nową pracę. Teraz nie siedzę w domu, tylko zajmuję się dziećmi kogoś innego, jestem nianią, ale to tak jakby mieć swoje i je wychowywać do momentu dorośnięcia do przedszkola. Również bardzo się boję jak to będzie w "normalnej" pracy, czy i gdzie się odnajdę... będzie trudno. Ale jakoś damy radę, prawda? :)
OdpowiedzUsuńśliczna ta Moxie, bardzo ładne kadry umiesz złapać :)
Cieszę się że mnie rozumiesz. Mam nadzieję że szybko znajdę pracę i Ty również.
UsuńDdziękuje i pozdrawiam.
Jej.. uwielbiam Moxie! i po nich znalazłam ten blog :) Bardzo podobają mi sie Twoje zdjęcia, aż sie chce iść na pole...
OdpowiedzUsuńHello from Spain: This doll is beautiful. I really like the modern hunter. Keep in touch.
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze Moxie "na żywo", ale Twoja lalka jak najbardziej na żywą wygląda, jest bardzo wdzięczną modelką :) Ostatnie zdjęcie jest świetne.
OdpowiedzUsuń