Bardzo dziękuję, za przemiłe komentarze
pod ostatnim postem :)
Zamówiłam już blythe factory i mam
zamiar spróbować jeszcze raz ;)
W tej lalce na pewno da się wyjąć
oczy, bo w basaaku niestety nie dałam rady :/
Ale dzisiaj nie o tym ;)
Moja starsza córka, jak zobaczyła, że dłubię
przy basaaku młodszej stwierdziła,
że też chce abym jej przerobiła lalę...tylko,
że Oliwka ma tangkou.
Troszkę się wystraszyłam, że mogę ją delikatnie
mówiąc zepsuć :/
ale córka stwierdziła, że na pewno dam radę ;)
ach te dzieci :))
Rzeźbienie i malowanie to była jakaś masakra,
plastik okropnej jakości,
ciężko było się pozbyć króliczego
dzióbka.
Tym razem miałam wytyczne co do makijażu ;)
Różowe powieki ? i mnóstwo piegów ;)
Z efektu końcowego moja córcia jest zadowolona, ja
nie :/
A tak wyglądała zanim wpadła w moje łapki ;)
Zastanawiam się czy iść tą drogą, czy
zostać przy sweterkach i czapkach ?
Miłej niedzieli :)
Aga, idziesz jak burza, jasne, że iść tą drogą! Pierwsze customy, a takie świetne! Oczywiście sweterków nie porzucaj, ale moim zdaniem powinnaś customizować! :)
OdpowiedzUsuńJa już Ci powiedziałam całą prawdę. Brawa. I zdjęcie przed ostatnie skradło moje serce.
OdpowiedzUsuńMega udana metamorfoza lalki.....super.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest! Powinnaś iść tą drogą. Ale nie zostawiaj drutów! Twoje sweterki są prześliczne! ^_^
OdpowiedzUsuńUsunęłabym piegi, ale poza tym jest piękna!!! Powinna Pani iść tą drogą ^^
OdpowiedzUsuńWygląda zdecydowanie lepiej!
OdpowiedzUsuńHello from Spain: Fabulous makeover. Very pretty. Keep in touch
OdpowiedzUsuńFabryczny makijaż jest okropny, twój nadał jej wyrazu. Bardzo zyskała na urodzie :) Pieguski są boskie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co ty uważasz, ale ja się zgodzę z Twoją córką :)
OdpowiedzUsuńObie macie ode mnie pozdrowienia =)
Ja uważam, że makijaż zrobiony przez Ciebie wyszedł SUPER !!!!
OdpowiedzUsuńLalka stała się taka wyrazista. Teraz jest piękna i ma osobowość.
oczywiście, że działaj dalej, bo świetnie Ci idzie, lala dostała swoją własną buzię i jest rozpoznawalna :) podziwiam, bo to pierwsze customy a takie udane :) sweterków nie zostawiaj, nie możesz, lale ich potrzebują :) gratulacje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż byłabym zadowolona na miejscu Oliwii, lala świetnie wyszła! :D Wygląda bardzo naturalnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Trochę przeszkadza mi brak brwi ale i tak lala wygląda teraz dużo korzystniej.
OdpowiedzUsuńAgnieszko zdolniacha z Ciebie, wcale się nie dziwię, że Oliwka zadowolona. Zupełnie inna lalka niż oryginał, świetnie Ci wyszła :)))
OdpowiedzUsuńDziałaj dalej, ale dzierganek nie zarzucaj !!!
Pozdrawiam serdecznie :)))
niebo a ziemia - wspaniały efekt!
OdpowiedzUsuńlale bez ubranek? nieee...