Wybraliśmy się dzisiaj na spacer
do naszego ulubionego parko - lasku ;)
Zabrałam ze sobą Cleo, której wczoraj do późna
w nocy szykowałam strój na to wyjście ;)
Z efektu końcowego jestem zadowolona i to
bardzo, bardzo :) Zdjęć dużo, ale
nie mogłam się zdecydować, które Wam
pokazać, a które nie ;)
Należy Wam się medal jeśli dotrwaliście
do końca :)
Dziękuję za uwagę,
Spokojnej niedzieli Wam życzę :)
Zdjęcia swietne, jak zawsze robione w plenerze :) Lalki wygladają wtedy tak fajnie jak skrzaty. Ubranko śliczne, zwłaszcza połączenie jeansu z włóczką. A czapa to bajka ! Ja czapy kocham w każdym wydaniu i z każdego materiału :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczne (co tu więcej gadać)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, najbardziej podoba mi się to na którym Cleo stoi wśród grzybków. :D A strój bardzo elegancki i pomysłowy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Jejku, jejku, jakie śliczne ciuszki! Cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie dziwię się, że nie mogłaś się zdecydować, bo wszystkie genialne :) Cleo wygląda obłędnie w tej kreacji :D
OdpowiedzUsuńCudne fotki ;)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, widać, że wyprawa był udana :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się jej wdzianko, takie leśno jesienne :D
Śliczna grzybiareczka, pięknie ubrana :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z lasu bardzo mi się podobają, chętnie wybrała bym się z Cleo na leśną wycieczkę :)
Pozdrawiam serdecznie :)))