Na wstępie chciałabym Wam serdecznie podziękować
za przemiłe komentarze pod ostatnim postem :)
Dziękuję :*
Ostatnio wpadłam na pomysł, aby zrobić
letni, leśny domek dla pukisi :)
Nie bardzo wiedziałam z czego go wykonać,
ale podczas rozpakowywania towaru w pracy
dostałam olśnienia :)
Dla niektórych to zwykły karton,
śmieć, a dla mnie leśna chatka ;)
Wystarczy trochę wyobraźni,
kolorowego papieru...
i oczywiście potrzebny man super
wykonawca :)
Ja takiego mam :)
to mój małżon.
Czasami trochę marudzi, ale zawsze
pomaga.
"Elewację" trzeba jeszcze porządnie wyszlifować
i pomalować.
Regał sama zrobiłam i pomalowałam :)
Wyobraźcie go sobie w lesie,albo nad jeziorem...
będzie miał jeszcze mały taras z przodu,
ale nie wiem czy uda mi się namówić
małżona na zrobienie balustrad :/
ale nie wiem czy uda mi się namówić
małżona na zrobienie balustrad :/
Moje maleństwo w końcu wróciło do świata żywych :)
Od czwartku walczyliśmy z gorączką powyżej 39 stopni.
Dzisiaj rano lekarz zadecydował o podaniu antybiotyku.
Mam nadzieję, że teraz szybko wyzdrowieje :)
Przy domku czeka mnie jeszcze duuuużo pracy,
szlifowanie, malowanie, wykończenie wnętrza.
Mam nadzieję, że do lata się wyrobię ;)
Zostało mi jeszcze trochę czasu :)
Dziękuję za uwagę :)
Pozdrawiam Was serdecznie :*
Przy domku czeka mnie jeszcze duuuużo pracy,
szlifowanie, malowanie, wykończenie wnętrza.
Mam nadzieję, że do lata się wyrobię ;)
Zostało mi jeszcze trochę czasu :)
Dziękuję za uwagę :)
Pozdrawiam Was serdecznie :*
Piękny! Zazdroszczę ;) Czekam na kolejne wpisy :3
OdpowiedzUsuńWow, cudowny<3
OdpowiedzUsuńA pomyśleć, że to był zwykły karton!!
Musicie bardzo lubić lody na patyku :D Chatka jest świetna. Czekam na zdjęcia efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńHello from Spain: I really like your creation. It is very original. Keep in touch.
OdpowiedzUsuńTen domek jest po prostu przepiękny!
OdpowiedzUsuńOj współczuję .. jak dziecko choruje to koszmar... Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.. :) a domek bardzo fajny...
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłe komentarze :* cieszę sie, że śmieciowy domek Wam się podoba :) jeszcze sporo pracy przed nami :)
OdpowiedzUsuńDrutefka ja za lodami nie przepadam ;) patyczki kupiłam na allegro :)