Majówka już się skończyła ;)
Było miło, trochę szybko ten czas minął,
ale to nawet i dobrze...
Amelia wczoraj zafundowała nam wycieczkę
po szpitalach. Na całe szczęście wszystko dobrze się
skończyło.
To tylko nadwyrężony mięsień czworogłowy uda.
W zeszłym tygodniu rozbiła nos,
córcia czasami funduje nam takie
atrakcje...
w zeszłym roku wybiła zęba, ale o tym już kiedyś pisałam ;)
Zanim pojechaliśmy na zwiedzanie szpitali
wybrałam się z mężem na spacer :)
Oczywiście z lalką :D
Zrobiłam kilka zdjęć...
Post tylko dla wytrwałych.
To jedno z moich ulubionych zdjęć :)
Te zdjęcia robił mi mój
mąż.
Wyszły całkiem
ładne ;)
A Wam jak minęła majówka ?
Pozdrawiam serdecznie :*
Lizzy wygląda przeuroczo <3
OdpowiedzUsuńTrzy ostatnie zdjęcia bardzo mi się podobają :D
Zazdroszczę czerwonych spodni <3
Dziękuję :)
UsuńNie ma czego zazdrościć to stare spodnie ;)
pozdrawiam serdecznie :)
Świetnie wyglądacie, Dziewczyny! :) Rzeczywiście - trzy ostatnie fotki są urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Dziękuję bardzo :) miło mi :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo ładne zdjęcia... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŁadne zdjęcia; dlaczego post "tylko dla wytrwałych"?; jak to zrobiłaś, że lalka zama stała na nierównym terenie? #Podziw!!!#
OdpowiedzUsuńDziękuję :) podpierasz lalkę z tyłu patyczkiem tak aby na zdjęciu nie było widać i lalka stoi :) cała tajemnica ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetne zdjęcia! Cudne. A tak przy okazji zapytam.. ma może pani na sprzedaż wig r. 4" , najlepiej długi? :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) niestety tak małych wigów nie mam.
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Napisałam w trochę innej sprawie na pocztę :) Liczne na odpowiedź. Najlepiej pozytywną :)
UsuńŚwietne zdjęcia, zwłaszcza te Wasze razem :D cudo :D
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :*
UsuńŚwietne te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOj dzieci czasem funduja nam takie niespodzianki... Dzieki Bogu ze nic powaznego a zdjecia sa przesliczne!!!
OdpowiedzUsuńOj moja to w tym kierunku jest niesamowicie uzdolniona ;) rozbicia, wybicia, obicia to jej specjalność ;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Świetne zdjęcia, Lizzy jest naprawdę przepiękną lalką! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) to jedna z moich ulubionych ;)
UsuńPozdrawiam :))
ach, te dzieciaki - dużo kochania,
OdpowiedzUsuńjeszcze więcej się o nie obawiania :)))
z Lizzy wyglądasz jak z córeczką ♥
Mimo tych wypadków jest bardzo grzecznym dzieckiem, tylko nielubiącym chodzić po ziemi ;)
UsuńDziękuję :) małżon sie spisał ;)
Pozdrawiam serdecznie :))
te trzy ostatnie zdjęcia są urzekające! przeogromnie mi się podobają! no majówka minęła pracowicie- jak zwykle Polak na urlopie nie w ie w co ręce włożyć, bo ma tyle pracy!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) niestety, albo stety moja córcia co rusz dostarcza nam takich atrakcji, lekarze w szpitalu stwierdzili, że powinnam się cieszyć, że mam takie żywe dziecko :D
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jakie cudowne zdjęcia takie inspirujące a 12 zdjęcie jest świetne mała żywa dyniogłówka :* zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/
Dziękuję :) bardzo mi miło :)
UsuńZaglądam regularnie :)
Pozdrawiam :))
Piękne zdjęcia. Kocham lasy i uwielbiam oglądać takie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) to mój osiedlowy lasek ;) bardzo go lubię, bo za każdym razem gdy tam idę wygląda inaczej :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :))
Nigdy nie może być za spokojnie, ale całe szczęście, że nic groźnego się nie stało :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że koło mnie nie ma takiego fajnego lasku bo bardzo lubię spacery po lesie, a dokumentacja zdjęciowa z Waszych spacerów jest fantastyczna :)))
Lizzy maszerująca środkiem leśnej drogi wygląda uroczo, a Wasze wspólne zdjęcie za rączkę jest ekstra :)))
No i gratulacje dla fotografa ;)
Pozdrawiam serdecznie :)))
Też się cieszę :) Amelka raczej nie byłaby sobą gdyby sobie czegoś nie uszkodziła ;) ma plany na wakacje bardzo ambitne ;) chce wspinać sie na drzewa, chodzić po płotach i nauczyć sie jeździć na rowerze, na dwóch kółkach...już się boję.
UsuńPozdrawiam cieplutko :***