Nie wiem jak Wy ale ja się cieszę że są już wakacje Najprawdopodobniej są to moje ostatnie Tak, tak niestety od września wracam do pracy. Już czas najwyższy Amelia ma już 2,5 roku więc koniec byczenia. Przyznam się szczerze że... boję się okropnie, wiem to głupie, ale chyba po prostu za długo siedziałam w domu. Nie zanudzam już Was, zapraszam do oglądania.
Kolorowych snów wszystkim życzę i dziękuję za odwiedziny
Na pokazach lotniczych były też stare auta. Jedno wpadło mi w oko. Bardzo mi się podoba jest takie z klasą, eleganckie no i z duszą Zaznaczam nie jestem "blacharą" nie mam nawet prawka. Ale te auto... jest takie piękne.
Nie mogłam się oprzeć żeby nie zrobić paru zdjęć z Syd.
Właściciel nawet pozwolił Sydney wdrapać się na maskę
I moje ulubione.
Mam nadzieję że, Was moje drogie Panie nie zanudziłam za bardzo
Wybrałam się dzisiaj z moją rodzinką na pokazy lotnicze. Zabrałam oczywiście ze sobą moją ulubienicę Sydney na pokazach zrobiła furorę, wszyscy robili jej zdjęcia a ci co nie robili wzięli maila ode mnie Sydney ubrała się w to co jej wydzióbałam (strój jest okropny wiem, ale to jest jedyna rzecz jaką udało mi się na szybko zrobić)i zaczęła wdzięcznie pozować. Przepraszam za brak butów ale jeszcze się żadnych nie dorobiłyśmy (na allegro są ale nie o takie nam chodzi).
Zdjęć oczywiście dużo bo jak zwykle trudno było mi się zdecydować
Zdjęć Syd będzie dużo bo cały czas jestem pod jej urokiem.
Jeśli ktoś ma namiary na jakiegoś dobrego szewca lalkowego to bardzo proszę pisać. Chciałabym wszystkim podziękować za tak liczne odwiedziny i oczywiście za wszystkie miłe słowa. DZIĘKUJE.
Dzisiaj przyszedł listonosz i wręczył mi paczkę zaadresowaną na moje imię i nazwisko. Troszkę się zdziwiłam bo nic nie zamawiałam. Otwieram paczkę a tu... zresztą same zobaczcie
Okazało się że mój małżonek mi ją zamówił chyba nie muszę wam moje drogie pisać jaka jestem szczęśliwa
Jest tak piękna że aż boję się wyjąć ją z pudełka
Jest to platynowa Sydney Winter Whisper kupiona od ola-o62.