27.08.2013

Chwalimy się ;)


Szybki post z serii : " Chwalimy się :) ''
Ci którzy mają facebooka już widzieli
kolekcję jesienną :) a Ci co nie mają
mogą teraz się z nią zapoznać ;)
Dino-czapka, sowia czapka i płaszczyk
do kompletu powędrowały już do nowej uroczej właścicielki :)
Mam nadzieję, że będzie zadowolona :)
W roli modelek występują :
 Madlen, Karotka oraz Vivienn :)



 Wiem, że z pod płaszczyko-sweterków 
wystają letnie sukienki i gołe nogi ale niebawem i to się zmieni :))











Sowia czapka na dal-a
już w zakładce for sale ;)










Miłego popołudnia życzę :)
Dziękuję bardzo za odwiedziny i przemiłe komentarze :)


25.08.2013

Wszędzie dobrze...

...ale w domu najlepiej :)
Strasznie się cieszę że już jestem w domu :)
Urlop nad morzem nie był najgorszy ;)
Było całkiem sympatycznie, pogoda nam dopisała.
Amelka w końcu się odważyła i ostatniego dnia
weszła do wody :D Spędziłam też trochę czasu 
u mamy :) Z tego cieszę się najbardziej :))
Nad morzem udało mi się zrobić parę zdjęć 
lalkom ;) Niestety, ale osoby z którymi spędzałam
tam czas nie bardzo rozumiały
moje hobby. 


 Vivienn miło spędzała czas na plaży
z małą Lusią :)



 Viv robiła babki z piasku :)



 Opalała się na kocyku...





...podziwiała fale...



...a wieczorem zachód słońca :)















Zachody były, piękne :)
Puszczaliśmy lampiony na plaży :)
Mam jeszcze parę zdjęć Karotki, ale
te to pokażę już innym razem :)
Niestety miałam ograniczony dostęp do 
internetu, dlatego muszę jak najszybciej nadrobić
zaległości w czytaniu Waszych blogów :)
Pozdrawiam Was serdecznie i zabieram 
się do czytania ;)
Miłego Wieczoru Kochani :))


9.08.2013

Urlop :)


W końcu jadę na urlop :)
Wybywam do Rewala , jakby ktoś był 
w pobliżu to zapraszam :)
Niestety nie będę miała dostępu do internetu :( 
może i lepiej...
Odezwę się po powrocie :)
Zastanawiam się czy zabrać ze sobą lalki ???
 jedzie nas szóstka dorosłych i szóstka dzieci ;)
Oj będzie się działo...


 Staram się przed wyjazdem jak 
najwięcej zrobić :)
 


 A to fryzura jaką moja córcia zafundowała sobie na wyjazd :)
Tym razem to nie ja na szczęście ją czesałam ;)



Do poczytania za dwa tygodnie :)


5.08.2013

Przyjęcie powitalne:)

Na początek, chciałabym Wam serdecznie
podziękować za przemiłe komentarze pod ostatnim postem :)


Przyjęcie powitalne odbyło się na cześć Lusi ;)
Lusia chwilowo pomieszkuje u Melody.
Bardzo przepraszam, za  ilość zdjęć,
ale jakoś ciężko było mi się zdecydować...
Zapraszam na mały spamik :)


L: Melody, mówiłaś, że ma przyjść Vivienn.


M: Na pewno zaraz się zjawi.



M: Ona raczej się nie spóźnia...




V: Melody a gdzie jest kruszynka ? mam dla
niej mały upominek...




 V: Witaj Lisiu :)
L: Cześć Viv.







Na przyjęciu nie mogło zabraknąć
Bazyla :)




Bazylowi bardzo spodobała się Lusia :)




 Zaczęli już nawet coś razem knuć ;)




L: Vivienn, mogę  wyjść na dwór z Bazylem ?




V: Tylko dopiję herbatkę i pójdziemy razem :)




Lusia przebrała się w sukienkę, którą dostała 
od Vivienn :)


Dziewczyny prezentują sukienki,
które to JA uszyłam :D
Niestety ręcznie :( bo na maszynie to mi nie idzie...





Bardzo Wam dziękuję, za to, że do mnie 
zaglądacie i zostawiacie przemiłe komentarze :)

Ps. Zapraszam do zakładki FOR SALE ;)