24.09.2013

Już jest :D

A właściwie to była wczoraj. 
Wracając z pracy spotkałam Pana Listonosza. Całkiem sympatyczny gość. Pytam się czy jest coś do mnie? Och tak :) i to dużo :D No i wręcza mi paczuszkę i AWIZO !!! Paczka jest, taaaaaaka  duuuuuuuża i z Japoni !!! ale jest na poczcie. Na poczcie??? no tak bo jest ciężka i duża. Wezmę psa na spacer to odbiorę :) Nie!!! Nie??? Pan Listonosz uprzejmie mnie informuję, że mają dzisiaj urwanie głowy i paczki nie dostanę. Nie dostane??? A co mnie to obchodzi ja tez miałam dzisiaj urwanie głowy w pracy...Wzięłam psa i poszłam na pocztę :D
Miła pani mówi paczka jest :) o ta, widzi Pani jaka duża... tak to do mnie :) nie dzisiaj jej nie wydam... Co??? no Pan Listonosz nie wrócił z terenu :) ale paczka jest TU. Nie Pan Listonosz musi wbić KOD i dopiero mogę paczkę wydać :) a nie mogę wziąć paczki a Pan Listonosz KOD wbije jak wróci :))) NIE! No i co mi zostało... poszłam z psem na spacer. Wróciłam do domu, i na pocieszenie zlicytowałam kuchnię dla Barbie,  nie wiem czemu, ale na ebayu kosztuje majątek. 
Lalkę odebrałam dopiero dzisiaj, po fryzjerze i po wizycie u teściowej...a co niech teraz poczta na mnie czeka ;)

Ostrzegam duuuużo zdjęć ;)

Pudło jest duuuże, ale nie aż takie ciężkie ;)
Mel ma nowe obitsu :))





 Jakaś taka duża...



Nowa wzbudziła duże zainteresowanie :)





 No nie wszyscy się przejęli jej przybyciem tak jak ja ;)


 Przed Państwem pullip Si'anna :)
Dodatków  cała masa :D


Czy Ona będzie mieszkać z nami ???


Trochę dużo złota ;) ale różnica między gołą lalką a " full wypas " była minimalna :) 





 Wig ma bardzo dobrej jakości. 


 Buty są cudowne :) mam nadzieję, że będą dobre na obitsu, które jest już w drodze :D








 Torebka jest niesamowita :)


 Kolorek na powiekach troszkę mi nie pasuję...



Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :)
Moja nowa lokatorka okazała się cudowna i urocza...
Cieszę się z jej zakupu :D


Dziękuję Wam bardzo za to, że  do mnie zaglądacie :))
Spokojnego wieczoru Wam życzę :)



22.09.2013

Herbatka :)

Witajcie :) jak Wam mija wrzesień ?
Pogoda u Was też taka "pod psem" ?
U mnie wieje i pada na zmianę, no i zimno strasznie. 
Lubię taką typową złotą jesień, mam nadzieję, że taka u nas 
niedługo będzie :) W pracy też  zimno,
palce marzną mi tak, że nie jestem w stanie nawet drutów utrzymać : /
No i dzieci chorują :( a jak wasze zdrowie?
 jak zmarznę to na rozgrzanie 
lubię wypić herbatkę z miodem lub sokiem malinowym :))
Moje panny też lubią herbatkę...
















Cały komplet by me :D






Czekamy na kogoś nowego :) strasznie się cieszę ale też troszkę 
obawiam... czy się z nową lokatorką dogadam ;)


Bardzo Wam dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim 
postem :) Dziękuję :)


14.09.2013

Sweterek :)

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać sweterek jaki zrobiłam :)
Jestem z niego w stu procentach zadowolona ( a to mi się rzadko zdarza )
Nie wiem czy na zdjęciach to widać, ale na rękawach są warkocze :))
jest w kolorze kawy z mlekiem :)
No i ten paseczek do przewiązania...jednymi słowy zaszalałam ;)

Proszę Państwa w roli modelki Karotka :)
Podziwiamy sweterek ;))






 Mam nadzieję, ze wzór na rękawie dobrze widać :))




 Zrobiłam też dwa sweterki dla Aya Ayday :) 
 możecie je zobaczyć TU
W roli modelek Vivienn i Melody :)










 Dziękuję za wszystkie przesympatyczne komentarze pod ostatnim postem :)
Niestety, ale ostatnio nie mam czasu nawet na to aby Wam na nie odpisać :(
Postaram się poprawić :) Myślałam, że jak Amcia pójdzie do przedszkola to będę miała
więcej czasu...niestety nic z tego, czasami jest tak, że muszę wyjść z pracy aby ja odebrać z przedszkola 
zaprowadzić do domu i wrócić z powrotem do pracy...No ale nikt nie mówił, ze będzie łatwo ;)
Ściskam Was ciepło i udanej niedzieli życzę :)




10.09.2013

Wycieczka do lasu :)

Gdzieś w lesie...
Mel : Vivienn co robisz ?
Viv : Zbieram żołędzie... Bazyl jak Ci się podobają?
Mel : Nudzę się, pobawimy się w chowanego? Ty szukasz...


Viv : Jeden, dwa, trzy...


Viv : Szuuuuuuukaaaaam.


Mel : Hi, hi, hi nigdy mnie tu nie znajdzie :)
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...


Viv : Mel, nic Ci nie jest ? boli Cię coś ?


Viv : Na pewno wszystko w porządku ?
Mel : Tak, nic mi nie jest...a taka fajną kryjówkę miałam :(


Viv : Gdzie ją wywiało ? Bazyl widzisz Ją?
Baz : Spójrz tam jest...



Viv : Melody, gdzieś Ty znowu wlazła ?
Mel : Nie marudź tylko chodź :)  będziemy miały świetne zdjęcie ;)





Bazyl : Viv ostrożnie... tu jest strasznie wysoko :(



 Viv : To co ? wracamy już ?
Mel : Jak trzeba to tak :(


Mel : Zrób nam sweet focie na facebooka ;)



Dobranoc :)


7.09.2013

Plastiki ;)

Witajcie kochani :) już pierwszy tydzień roku szkolno - przedszkolnego za nami :D
Nie było tak strasznie z tym przedszkolem jak się spodziewałam, że będzie...
Amelka jest zachwycona, nawet leżakowanie jej nie przeszkadza :D
A jak ona jest zadowolona to ja też :)
Oj ta czwarta klasa...czy też podpisywaliście kontrakty pomiędzy Wami, Waszymi dziećmi a nauczycielami ??? Kontrakty dotyczą wymagań nauczyciela względem dziecka i dziecka względem nauczyciela...
Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam...
Ale nie o tym dzisiaj chciałam pisać ;)

Vivienn i Melody zamieszkały razem :)
Mają teraz pokój ciasny, ale własny ;)
Na całe szczęście bardzo się lubią
i rzadko dochodzi miedzy nimi do spięć ;)

Vivienn zaczytana...
Bazyl podchodzi zaniepokojony...


Pokój ciasny, ale własny :)
Podziękowania dla mojego męża za zbudowanie
dioramy :)



B: Vivienn...Viv gdzie jest Melody ? jest już późno a jej nie ma...

V: U fryzjera.

B:Tyle czasu???



V:  Mój drogi nie martw się 
pewnie robi się na bóstwo :)

B: Ale żeby tyle to trwało...


V: O już wróciła :) Tylko z bóstwem raczej nie ma to
nic wspólnego...

B: Coooo !!! Coś jej zdechło na głowie!?!

V: Bazyl bądź miły. Mel czy wszystko w porządku ??? 



M: Troszkę skróciłam włosy...


 V: Troszkę, to coś wygląda jak wata
cukrowa... 

M: Przecież nie jest aż tak źle.
Wyglądam uroczo, a włosy odrosną ;)

V: Czy nikt Ci nie powiedział, że PLASTIKOM włosy 
nie ODRASTAJĄ!!!



M: Moi drodzy czy ja wyglądam aż tak źle???




Korzystając z okazji chciałabym 
pochwalić się spodenkami jakie uszyłam,
uszyłam to może zbyt dużo powiedziane, ale
ze spodenek jestem zadowolona :))
Sweterek pożyczony od Karotki :)
też mojego autorstwa...


My jutro wybieramy się na 
wycieczkę rowerową...

Dziękuję za uwagę :)
Spokojnej nocy i udanej niedzieli...