18.06.2012


Dzisiaj przyszedł listonosz i wręczył mi paczkę zaadresowaną  na moje imię i nazwisko. Troszkę się zdziwiłam bo nic nie zamawiałam. Otwieram paczkę a tu... zresztą same zobaczcie :)
DSC06612 kopia.jpg

Okazało się że mój małżonek mi ją zamówił chyba nie muszę wam moje drogie pisać jaka jestem szczęśliwa :) :) :)
DSC06613 kopia.jpg

Jest tak piękna że aż boję się wyjąć ją z pudełka :)
DSC06614 kopia.jpg

Jest to platynowa Sydney Winter Whisper kupiona od ola-o62.

8 komentarzy:

  1. Hello from Spain: Congratulations for this new doll. She has beautiful hair. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna! Tylko pozazdrościć takich niespodzianek! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam !!!
    Sydney prześliczna. Zawsze mi się podobała. Do mnie też przyjechała jedna piękna blondynka. Może jutro zdążę zrobić zdjęcia i się nią pochwalić :)
    Zapraszam też do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, to nawet nie wiedziałam, że to do Ciebie trafiła Sydney :) Cieszę sie że w dobre rączki trafiła i że Cię sie ona podoba :) Mi tez sie bardzo podobała ale dwie Platynowe Sydney to jednak jak dla mńie za dużo.
    PS. Pozazdrościć małżonka co takie fajne niespodzianki robi :)
    Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sydney bardo mi się podoba nie zdawałam sobie spraw że jest taka duża :) I co najważniejsze ma piękną twarz, włosy i ciało które nie jest tak strasznie wychudzone jak w innych lalkach. Jeśli chodzi o męża to zrobił mi naprawdę piękny prezent.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. No to teraz będziemy czekać na jakąś wspaniałą kreację dla nowej Sydney :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna ! No i wspaniała niespodzianka :)))
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zapraszam ponownie.