Ostatnio mam strasznego lenia.
Wlazł mi za skórę i nie potrafię się go pozbyć...
Nic mi się nie chce...żadna czapka ani sweterek nie powstał
już od dawna. Muszę wziąć się w garść...
Udało mi się jednak zrobić Lizzy pokój :)
Łóżko i kanapa są mojego autorstwa :)
Mebelki kupione w Empiku wybielone przeze mnie.
Niestety na zdjęciach słabo to widać.
Sweterek i kocyk mojego autorstwa ;)
Muszę zmienić tapetę...
Kanapa nie jest idealna, ale bardzo mi się podoba :D
Wymyśliłam, że nową lalkę kupię dopiero jak schudnę...
może więc się okazać, że Lizzy to moja ostatnia lalka...
Piękny pokoik i śliczne mebelki :) podoba mi się golfik Lizzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) miło mi :D
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo lubię Pani bloga ;)
OdpowiedzUsuńzgodzę się Lizzy jest śliczna a mebelki bardzo odwzorowują naturalność ;)
Bardzo mi miło :) Dziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
piękna lala :) a fotki z pokoikiem w tle bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
świetny pokój :) a ja myślę, że jak zamarzysz o jakiejś lalce to zdecydowanie uda ci się schudnąć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMam już upatrzoną lalkę ;) niestety waga jak na razie ani drgnie :( muszę systematyczniej ćwiczyć :)
Pozdrawiam serdecznie :))
śliczny pokoik :-) lenia mam i ja, ale staram się z nim walczyć, zwłaszcza teraz jak najfajniej zaszyć się pod kocem i nic nie robić ;-) najgorzej dla mnie się za coś zabrać, później już jakoś leci ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZ tym leniem to pogoda ma chyba duży wpływ, mam sporo zajęć w ciągu dnia, praca, dom, przedszkole, treningi...to wieczorem już niestety nic mi się nie chce ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
No, nareszcie jesteś! :) Lizzy wygląda świetnie, śliczne ma ciuszki :) A pokoik cudny, jak wszystkie Twoje pokoiki :)
OdpowiedzUsuńJestem, jestem :) bardzo się cieszę, ze moje prace Ci się podobają :))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Fajny pokoik ma Lizzy, sama bym się w nim zaszyła w tą jesienną niepogodę :) Kanapa bardzo mi się podoba i Lizzy chyba też :)
OdpowiedzUsuńStraszny warunek sobie postawiłaś jeśli chodzi o nową lalkę, ale skoro taka Twoja wola to trzymam kciuki :)
Pozdrawiam serdecznie :)
P> S> Też mam jesiennego lenia ;)
Dziękuję :) zapraszam, Lizzy i ja bardzo chętnie Cie ugościmy :)
UsuńWarunek może i straszny, ale w żaden inny sposób chyba się lepiej nie zmotywuję ;) stare zdjęcia nie działają :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Szczęściara z Lizzy- mieć taki fajny pokoik :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dojściu do upragnionego celu, łączę się z Tobą w bólu bo ja też na dietę przechodzę ;)
Pozdrawiam ciepło!
Dziękuję :)
UsuńZawsze w grupie raźniej ;) sama nawet nie wiem kiedy te nadprogramowe kilogramy wlazły mi na pupę :)
Pozdrawiam serdecznie :*
Świetny pokoik i mebelki. Całość bardzo pasuje do Lizzy. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
Usuńpozdrawiam :)
Świetny pokoik.
OdpowiedzUsuńPostawiłaś sobie wysoko poprzeczkę życzę Ci, abyś podołała wyzwaniu ;-)
Dziękuje :)
UsuńWydaje mi się, że to najlepiej motywuje ;)
Pozdrawiam :)
Pokoik jest świetny! Bardzo mi się podoba :3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :))
Wspaniały pokoik. Jetem pełna podziwu. Ja nawet nie wiedziałabym od czego zacząć robienie takiego pokoju.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) dziękuję, bardzo miło czyta się takie słowa :D
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Sliczny pokoik, Lizzy jest świetna nie mogę się na nia napatrzreć <3
OdpowiedzUsuńTrzeba uwierzyć w siebie, i pomyśleć o tym jaka cudwna lalka n a Ciebie czeka kiedy schudniesz ^^
Dziękuję, miło mi :)
UsuńOj, już mam taką jedną upatrzoną ;)
Pozdrawiam serdecznie :))
Pokoik śliczny, ale Lizza swą urodą przyćmiewa wszystko :).Jest piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję :D bardzo mi miło :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :))
Przytulna dziupelka!
OdpowiedzUsuńA lalka na pewno nie ostatnia... :)
Dziękuje :)
UsuńNa pewno nie ostatnia ;)
Pozdrawiam serdecznie :)