14.02.2015

WALENTYNKI


Dzisiaj Walentynki :)
Dzień okazywania sobie jeszcze bardziej
ciepłych uczuć niż zazwyczaj :)
U mnie w domu wszyscy bardzo lubią 
Walentynki :) staramy się ten dzień jakoś miło spędzić ;)
Dzisiaj mam wolną sobotę i piorę, sprzątam, prasuję,
gotuję zaraz będę piekła pączki z dziewczynkami
( tak, tak piekła ) więc dopiero juto będziemy świętować :)

Lilka przyszykowała dla nas Walentynki :)
Zrobiła przy tym niezły bałagan ;)






Liluś z okazji Walentynek dostała
ode mnie nową sukienkę i pończoszki :)




Kruszynka bardzo zajęta ;)



Dziękuję za odwiedziny :)
Szczęśliwych Walentynek Wam Życzę  :*




14 komentarzy:

  1. Wspaniały bałagan xD Na pewno lilka miło spędziła ten dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że tak celebrujecie to święto, bardzo to miłe :)
    Nawet Lilka dostała walentynkowy prezent, na pewno sukieneczka ją ucieszyła bo wygląda ślicznie :)
    Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego najlepszego walentynkowego :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe do kogo tam tak Lilka pisze. :D
    Sukieneczka po prostu rewelacyjna! :)
    Pozdrawiam i miłych walentynek. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju jaka mała ślicznotka! Trzecie zdjęcie i już wiem, że jestem zakochana! Walentynkowo w końcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro to dzisiaj, to miłego świętowania życzę :) Jaka przemiana Lilki ! Już na fejsbuku podziwiałam. Aż mi się chce takiego maleństwa. Ubranka jak zawsze pierwsza klasa, a po poprzednim poście sądząc ten "mini" rozmiar to już nie jest dla Ciebie problemem :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lilko, a czytelnicy też dostaną Walentynkę? ;)
    Twój maluszek ma świetną sukienkę! W ogóle nie mogę napatrzeć się na tego ślicznego pysia, no i te jej oczka... Przeurocze! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękujemy :) w sumie walentynki chyba z filmem spędziliśmy ;)
    Lilka jest przeurocza, a komplecik podziwiam wytrwałości ;) ja jedynie szydełkiem potrafię a druty odmawiają mi posłuszeństwa ;) niby coś tam już wiem, prawo, lewo zrobić umiem, ale coś nie współgra ;D
    Kiwcia nabiera sił, ale wciąż zestresowana, witaminki musimy kupić bo się nam skończyły niestety :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już sama nie wiem, w którym wigu Liluś wygląda najśliczniej. Ona jest taka urocza! Ubranko też cudne!
    Zapraszam serdecznie do mnie na mebelkowe Cukierasie Rozdawasie! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. widok zajętej kruszynki z kolorową opaską
    we włoskach - wielce rozczulający :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ma ślicznie w domku, tak przytulnie. A niech wycina bałagan robi, bo to jest mały pukisiowy bałagan :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I love your doll and blog ^^

    I follow

    http://myblythejulyandme.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zapraszam ponownie.