Cleo i Florka zaprzyjaźniły się :)
Nie miały innego wyjścia, bo razem
muszą mieszkać ;)
Niestety moja witrynka nie jest gumowa...
lalek przybywa, a miejsca nie ;)
Dziewczyny wybrały się dzisiaj
razem na spacer...
Pogoda była piękna :)
Wylegiwały się w słońcu...
Moje gwiazdessy ;)
Cleo dostała ode mnie nowy sweterko-płaszczyk :D
Florentyna dostała nowy komplecik
od Magu Chan, komplecik był pierwotnie przeznaczony
na dal, ale na blajtce też dobrze
wygląda :)
Pogoda dzisiaj była piękna i dużo
czasu spędziliśmy na dworze :)
Lecą do mnie jeszcze dwie panny ;)
Już nie mogę doczekać się ich
przybycia ;)
Wspólne spacery umacniają przyjaźń :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są ! :)
Udało mi się upolować 10 centymetrową Blajtusię i jestem szczęśliwa , chociaż ubranie takiego kajtka przekracza jeszcze moje umiejętności krawieckie :/
Dziękuję i gratuluję szkraba :)
UsuńSzycie na taką kruszynkę nie jest łatwe ;) ale jak to mówią trening czyni mistrza ;)
Pozdrawiam cieplutko :))
Powoli zaczyna się u mnie chęć posiadania lalki Blythe. U Pani tak ślicznie są wystylizowane. Sweterek super:))
OdpowiedzUsuńDziękuje :) bardzo mi miło :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ależ one super razem wyglądają! Sweterek dla Cleo - bomba! Czekamy na nowe panny! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Urocze psiapsióły! Ciężko zdecydować, która fajniejsza :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne gwiazdessy ;)
OdpowiedzUsuńsuper razem wyglądają!
OdpowiedzUsuńha, Cleo rządzi <3<3<#
OdpowiedzUsuńSłodko <3
OdpowiedzUsuń