Dzisiaj rano zabrałam Florkę na spacer.
Zrobiłam jej parę zdjęć, w domu podczas
ich przeglądania doszłam do wniosku, że
lalka ma uśmiech jak Joker z Batmana :/
Flo już jest bez makijażu...
mam nadzieję, że tym razem
wyjdzie tak jak trzeba :/
Wiem, że makijaż będzie inny, ale pozwolę sobie skomplementować ten na zdjęciach - bo nie-oczywisty i nie-przesłodzony.
OdpowiedzUsuńKolorystyka zostanie taka sama ;) zmienione będą tylko usta, mam nadzieję, że tym razem nie wyjdą takie szparagowe :/
Usuńpiękne zdjęcia i Flo na nich. Sweterek rewelacyjny jak zawsze. No cóż....w końcu to Tobie ma się podobać, więc jeśli czułas taką potrzebę zmiany to czemu nie, trzymam w takim razie kciuki, aczkolwiek ten makijaż ze zdjęć bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńoj tam Joker , bardziej Madonna :) ale co racja , jak coś się nie podoba to sobie można poprawić na szczęście , mi moje usta też się nie podobają "/ ale nie ruszam ..... trudno . ...czekam na nowy efekt , a sweterek zabujczo mi sie podoba , sam dla siebie bym taki zrobiła , ale mnie wełna szczypie ;)
OdpowiedzUsuńja wiem po sobie, że jeśli znajdzie się "coś" co przeszkadza to później już tylko to się widzi i nic innego się nie liczy. najważniejsze żeby Tobie się podobała także rozumiem decyzję o zmianie. Trzymam kciuki za jej nową buźkę i mam nadzieję, że kolor ust pozostanie ten sam, bo bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńNa "żywo" aż tak źle to te usta nie wyglądały, ale na zdjęciach kompletnie mi się nie podobały ;) kolorystyka będzie zachowana ta sama, bo bardzo mi się podoba, usta będą mam taką nadzieję coś w stylu ust Cleo :) malować będę jutro, bo dzisiaj do osiemnastej jestem w pracy.
UsuńFlorka jest ekstra! Czekamy na makijaż! :)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię Jokera ;)
OdpowiedzUsuńHmmm, ciekawam efektu końcowego :)
Oj, wcale nie jak Joker z Batmana :)
OdpowiedzUsuń