Ostatnio zrobiłam nowy sweterek :)
Zakupiłam mnóstwo kolorowych włóczek,
które niestety okazały się za grube,
ale ja się nie poddałam i rozdzieliłam każdą :)
a oto efekt ;)
Skarpetki :D
niestety jeszcze nie rozgryzłam
tego jak się robi na okrągło :/
dlatego są zszyte z tyłu.
Sweterek i skarpetki robiłam
dla blajtki ;)
Dziękuję za odwiedziny :)
Pozdrawiam cieplutko.
Też bym chciała umieć robić takie piękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńHello from Spain: awesome creations. I like very much your room and dolls. Keep in touch
OdpowiedzUsuńRewelacja:)) Naprawdę bardzo ładne:)) A te kolorki:))
OdpowiedzUsuńŚwietne sweterki, sama bym przyodziała taki, zwłaszcza że robi się coraz chłodniej. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Przecudne ciuszki! Mojej Blajtce bardzo się podobają!
OdpowiedzUsuńSweterek jak prawdziwy, a kapciocho-skarpety przydadzą się na zimowe wieczory :-)
OdpowiedzUsuńOjejku, uwielbiam wełniane sweterki, sama chciałabym umieć robić na drutach i wyczarować dla siebie kilka takich swetrów. Prezentuje się naprawdę rozkosznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło! rewelacyjne kolory ma ta wełenka. Jak zawsze moja ulubienicą jest pullipkowa panienka!
OdpowiedzUsuńŚliczne sweterki i jakie skarpety ^^ Twoje lale na pewno nie zmarzną tej zimy jeśli do nas zawita bo jak na razie to jest cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
kolorowo, cieplutko i mięciutko - i żaden mróz nie straszny
OdpowiedzUsuńOch, jakie cudowne!
OdpowiedzUsuń