10.10.2014

Florentyna podejście drugie :)


Florentyna po przemianie wygląda 
o niebo lepiej :) oczywiście moim zdaniem :)
jestem zadowolona z efektu końcowego :)
Już nic nie będę w niej zmieniać :D 
no może tylko grzywkę bym skróciła ;)
Dzisiaj u nas była piękna pogoda
więc wybraliśmy się do parku.
Florka też poszła z nami ;)


Tutaj Flo jeszcze ładnie uczesana ;)
Chipy by Makarrena :)




















 I jak Wam się teraz Florka podoba ?









Sznureczków z koralikami
jeszcze nie pokazywałam ;)
Jestem z nich zadowolona :)



Dziękujemy za uwagę :)
Przesyłamy buziaczki :D



8 komentarzy:

  1. śliczna, marzy mi się jakaś Blythe :P

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowicie ją umalowałaś, aż trudno uwierzyć, że to praktycznie debiut. Pierwsze zdjęcie mnie bardzo urzekło, Florka wygląda przepięknie. Ubranko rewelcja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyszła! Poprzednia wersja bardzo mi się podobała, ale ta jest taka wyrazista i w ogóle, oh, ah! :3 Grzyweczkę można rzeczywiście skrócić, ale tak też jest cudnie. :3
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najcudowniejsze są Wasze buziaczki żywe laleczki.. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie to cudo! Makijaż Florki wyszedł Ci super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Florka bardzo złagodniała w tym makijażu. Nie wiem czy sprawiły to usta czy bardziej widoczne piegi i podkreślona bródka, ale wyglądem teraz wpasowała się w Twoje pozostałe Blythe.
    Super Agnieszko i cieszę się, że Ty jesteś zadowolona w końcu o to przecież tu chodzi prawda ? :)))
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tylko usunęłabym piegi, ale poza tym jest idealna!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. jakie trzy całuśne panienki na ostatniej fotce

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zapraszam ponownie.