dzisiejsza pogoda idealnie skomponowała się z jego kolorystyką.
9.10.2012
Jesień....
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam jesień :) tak wiem jest zimno, wietrznie, deszczowo... Lecz początek jesieni to paleta moich ulubionych kolorów :) żółcie. pomarańcze aż po czerwienie w połączeniu z dość mocnym słońcem wyglądają niesamowicie bajkowo. Wyszliśmy dzisiaj rano na spacer, może nie było zbyt ciepło, ale było bardzo słonecznie... Ostatnio zrobiłam dla Sydney sweter i
dzisiejsza pogoda idealnie skomponowała się z jego kolorystyką.
dzisiejsza pogoda idealnie skomponowała się z jego kolorystyką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyglada cudownie dobrze ze pani jej nie sprzedala bo nigdzie by jej nie bylo lepiej niz u pani (mowiac to nie chcialam nikogo obrazic a jesli to zrobilam to przepraszam
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, że u mnie została :-)
UsuńPrzepiękny sweter, co za cudna przędza. Zdradzisz skąd? To chyba bawełna dobrze widzę?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :-)
OdpowiedzUsuńNie to 100% akryl, Alize diva kupiona w internetowej pasmanterii Fastryga. Mają fajne promocję dla stałych klientów. Te kolory przechodzą jeszcze w fiolet.
Pozdrawiam cieplutko.
Sweter bombowy! *.*
OdpowiedzUsuńGenialne zdjecia :D
Dzięki :-)
Usuńpięknie i bardzo jesiennie :)
OdpowiedzUsuńSuper.
OdpowiedzUsuńfajnie- tak na luzie- i słonecznie;) Lubię;)
OdpowiedzUsuńJa też kocham jesień. Sydney niby jest 'Winter Whisper', ale po obejrzeniu Twoich zdjęć myślę, że lepsza byłaby nazwa 'Autumn Whisper' :) Sweter fantastyczny! Uciekam stąd szybko, bo coraz bardziej zaczynam żałować, że wysłałam moją Syd w świat ;)
OdpowiedzUsuńSweterek fantastyczny :) U Ciebie tak jesiennie i słonecznie :) Aż miło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jesieni nie znoszę... Według mnie to najgorsza pora roku.. - niestety zbyt rzadko jest piękna i złota, by ją polubić.
OdpowiedzUsuńA co do stylizacji... ;) Sweterek jest piękny! Sama bym taki założyła! Bardzo mi się podoba cały ubiór Sydney - lubię takie codzienne stylizacje!
Dziękuje Wam wszystkim za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się że, wolę moją Sydney w takich luźnych codziennych strojach. Sydney w takim wydaniu nie wydaje się już taka wyniosła i niedostępna. Jeśli chodzi o jesień to uwielbiam długie deszczowe wieczory :D
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
Ale ten nastrój mi się udzielił... a Sydney pięknie wygląda w tym sweterku i całym stroju.. taka jesienna nostalgiczna panna- przepięknie...:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam jesien :) Od zawsze zachwycam się wszystkimi kolorowymi lisciami!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba strój Sydney :D Ten sweterek jest cudowny!
Booooski sweterek!!
OdpowiedzUsuńCała stylizacja jest śliczna :D