Coco na tle pomnika Braterstwa Broni.
Widok na kwatery wojenne.
Widok na fontanny i kaplicę.
Próba uchwycenia tęczy :)
Moja mała kochana "Zołzetka"
Starsza "Zołzetka" jest w tym czasie u Babci :)
A tutaj widać jak moje maleństwo się cieszy, że mama daje mu buzi ;)
Dziękuje Kochani za tak liczne odwiedziny i przemiłe komentarze :D
Pozdrawiam Was gorąco i miłej nocy życzę.
Coco ma cudny strój ! *..*
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńTwoja Coco Jest przecudowna!
OdpowiedzUsuńDla Coco bardzo pasuje ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest świetne :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuje :-)
UsuńHello from Spain: all photos are very nice. Your daughter is beautiful. We keep in touch.
OdpowiedzUsuńBienvenido Marta :) Gracias por su visita. Estoy muy contenta, mi niña te gusta Best wishes :).
Usuńśliczna ta twoja Coco!przepiękna ta sukieneczka fioletowa!!
OdpowiedzUsuń(moja Pinky jedzie do Malkamy :))
Dziękuje za odwiedziny i informacje :-)
UsuńPrzepiekne fotki i słodka córeczka :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że i z szydełkiem świetnie dajesz sobie radę :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-) staram się.
UsuńWujek internet dużo mi pomógł ;-)