Mi osobiście bardzo podobają się twoje tuniki i sweterki nie patrząc na to jak są zrobione. ;D W moim mieście czuć (przynajmniej ja tak uważam) wiosnę. Choć luty świeci słońce, nie ma śniegu a w niektórych miejscach można dostrzeć pierwsze wiosenne kwiaty. ;3
Reglan czy nie, mnie się tam wszystkie podobają :) Ale co ja zauważyłam? Karotka ma króliczka na powiece? Śliczniusi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D jak to możliwe, że króliczek Ci umknął ?!?
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
He he no właśnie :)
UsuńWitaj... Wszystkie Twoje sweterki są cudne czy to z raglanem czy bez... Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńWitam :) Dziękuję bardzo :))
UsuńPozdrawiam :))
Lovely blog! Do you want to follow each other on GFC? :)
OdpowiedzUsuńLet me know on my blog please!!
>> The Annelicious
Thank you :)
UsuńKeep in touch :)
otóż to, raglan czy nie, wszystko i tak jest piękne :) Karotka to już chyba wiosnę w powietrzu czuje :)
OdpowiedzUsuńU mnie to już wiosna na całego :) taką piękną mamy pogodę :) A reglan jest dziecinnie prosty ;)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ja bym nawet nie wiedziała że inaczej te tuniki strasznie mi się podobają w każdej kolorystyce . Jestem szczęśliwa że Ania taką posiada.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Twoje komentarze zawsze poprawiają mi humor :D
UsuńPozdrawiam cieplutko :))
Mi osobiście bardzo podobają się twoje tuniki i sweterki nie patrząc na to jak są zrobione. ;D W moim mieście czuć (przynajmniej ja tak uważam) wiosnę. Choć luty świeci słońce, nie ma śniegu a w niektórych miejscach można dostrzeć pierwsze wiosenne kwiaty. ;3
OdpowiedzUsuńW moim mieście też czuć wiosnę :) Na Jasnych Błoniach zakwitły KROKUSY :D Coś mi się wydaje, że Twoje miasto to też moje ;) ale pewności nie mam ;)
UsuńTo drugie zdjęcie jest takie cudowneee, bardzo mi się podoba. A tą tuniczkę aż mam ochotę Ci zwinąć sprzed nosa, taka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))
UsuńPozdrawiam :)