Sydnej to niesamowita lalka, właściwie wszystko jej pasuje. Najfajniejsze w niej jest to że włosy nabierają delikatnego odcienia koloru jaki w danej chwili ma na sobie
Chciałabym pokazać nową lokatorkę, jest tak brzydka że aż ładna
Bardzo chciałam ją mieć, ale w ostateczności zaszczyt posiadania tego potworka przypadł mojej małej "Zołzetce" nie rozstaje się z nią ani na krok, śpi, kąpie się a nawet jeździ z nią na rowerze oczywiście w foteliku za moimi plecami
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających :)
A mi się bardzo podoba jeszcze takiej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńA maleństwo fajniutkie jedno i drugie :)
O tak, Sydnej jest przecudna. Ma prześliczną buźkę :) Sukienka tak samo cudowna. Ogólnie podziwiam za umiejętność szydełkowania. Kompletnie nie ogarniam jak to możliwe zrobić na szydełku coś tak idealnie dopasowanego :P
OdpowiedzUsuńMaleństwo bardzo fajne :D Dobrze, że Twoja "Zołzetka" się nią tak opiekuje :)
Pozdrawiam :)
Suknia wyszła całkiem fajnie i w dodatku lubię taką kolorystykę. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńObie lalki świetne. Taką Sydney mogłabym mieć :(
Pozdrawiam
Marille
Hello from Spain: Sydney is a very pretty doll. Her hair is gorgeous. I also like the dress she wears. Congratulations on creating this dress. Keep in touch.
OdpowiedzUsuńHej! Mamy chyba trochę podobny gust...powtarzają nam się lalki: Moxie Teenz Melrose i Tristen, Livki mam ale oprócz Alexis (na razie), a nawet LP Blythe mamy tę samą ha ah:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga i zapraszam :)
Olá querida, tudo bem?
OdpowiedzUsuńFico feliz que tenha gostado do meu bebê feito em crochê.
A sua Boneca está um charme com este vestido feito em crochê.
Gosto muito dessa cor laranja mescla, pois transmite muita alegria para mim.
Beijos e tenha um ótimo dia!!!
Ależ Ty wymiatasz na tym szydełku...matulu ...Podziwiam ! ^_^
OdpowiedzUsuńTo jednak jest moja lalka ta sydney - Ola ma ją ode mnie ....:-D)))))))))))))))))))) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńCieszę się że teraz jest MOJA bo jest cudowna :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Tak to bardzo długo była moja ulubienica :-),ale jak to u mnie bywa gust mi się zmienił i teraz kupuje na ciałkach antoinette ....:-) A bobasek słodziutki Pozdrawiam cieplutko !!!
Usuń