21.01.2014

Chu chu cha nasza zima zła...

Wcale nie jest zła :)
Strasznie się cieszę, że dzisiaj w nocy spadło trochę śniegu :D
Bałam się, że zaraz się stopi, dlatego o dziesiątej rano
byłam już na dworze :)
 Udało mi się zrobić parę zdjęć zanim
przemarzłam...


Melody chciała zrobić bałwana...


Niestety śnieg się nie lepił.

 
Vivienn też próbowała ulepić kulę...


Jednak szybko zrezygnowała i
zaczęła robić aniołki
na śniegu :)


Po chwili dołączyła się do niej Melody :)


Chwilę jeszcze porzucały się śnieżkami
i wróciły do domu na
gorące kakao ;)




24 komentarze:

  1. A ja czekam na śnieg :(((( u Nas makabra wróciłam do domu . Zmarzłam strasznie. Deszcz marznie w locie fuuu. A takie sesje lubię oglądać . Śliczne zdjęcia , dziewczyny wyglądają super.Ah te Twoje arcydzieła :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi u mnie marznący deszcz padał wczoraj...czyli jest nadzieja, że jutro będziesz miała śnieg ;)
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  2. Cudne, ślicznie ubrane i jak żywe :D Przyjemnie popatrzeć :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) dziękuję bardzo :*
      Pozdrawiam cieplutko :))

      Usuń
  3. Ja też z pewną obawą czekam na ten śnieg, myślałam, że zima już odpuści, a tu wzięła się do roboty tylko zaczęła od morza, a nie gór jak to miała w zwyczaju ;)
    Lalki widzę, że zachwycone porannym wypadem, a że pięknie i cieplutko ubrane to zimy nie muszą się obawiać ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam, ze już zimy nie będzie...a tu taka niespodzianka :)
      Zima u Ciebie musi być bajkowa :) aż troszeczkę zazdroszczę :))
      Pozdrawiam cieplutko :))

      Usuń
  4. O tak gorrrące kakao to jest to :D
    U mnie w dzień było -15 i piękne słoneczko, ale wiało niemiłosiernie....
    Śniegu mam już dość, więcej u mnie padać nie musi ;)

    Sesja świetna, ja nawet nie mam jak ze swoimi tak wyskoczyć, bo "noc wygoni, noc przygoni.." ale może w weekend się uda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. -15 to lekka przesada :/ dzisiaj miałam dzień wolny to skorzystałam z okazji ;) tak też nie miałabym kiedy zrobić zdjęć...
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Vivi ma idealny zimowy makijaż :)
    Super ubranka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę go poprawiłam ;)
      Pozdrawiam cieplutko :))

      Usuń
  6. wooow,śnieg! a jakie dziewczyny rumieńce z mrozu mają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dzisiaj rano wyjrzałam przez okno to się ucieszyłam jak małe dziecko :) Stwierdziłam, że nie mogę przepuścić takiej okazji :D
      Pozdrawiam cieplutko :))

      Usuń
  7. Jejku masz śnieg! U mnie jeszcze nie ma - z jednej strony dobrze, bo za zimą ogólnie nie przepadam, ale z drugiej lubię czasami takie ciche poranki, kiedy przez zalegające zaspy wszystkie odgłosy są przytłumione :)

    Twoje dziewczyny mają świetne ubranka, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam :) wiesz ile ja na niego czekałam ;) teraz cieszę się jak dziecko...sanki wyciągnęłam ;) próbowałam nawet ulepić bałwana w rozmiarze mini :D moje dzieci są zachwycone...no i pierwszy raz Viv i Mel były na śniegu.
    Cieszę się, że moje ciuszki dalej się podobają :)
    Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawdę słodko wyglądają na tym śniegu ;) Widać, że ciepło ubrane, więc nie miałyby szansy zmarznąć ^ ^ Zimowe sesje są czymś, na co bardzo lubię patrzeć, zwłaszcza jeśli z takimi ślicznotkami w roli głównej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa :)
      Pozdrawiam serdecznie :))

      Usuń
  10. też zwróciłam uwagę na zaróżowione jakby od mrozu policzki Vivienn :) zupełnie jak w realnym świecie : fajne fotki i piękne ubranka :) no szkoda, że nie dało rady ulepić bałwanka w rozmiarze mini, no ale tak bywa...aż mi ręce zmarzły od samego patrzenia haha, mam nadzieję, że nie odmroziłaś paluszków?
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że nikt nie zauważy mojej zabawy z makijażem Vivienn ;)
      Oj było bardzo zimno, śnieg wcale nie chciał się lepić...no i zmarzłam okropnie, ale było warto :)
      Pozdrawiam cieplutko :))

      Usuń
  11. śnieg :D jak one są ślicznie ubrane na ten zimowy spacer. i widać, że się panny nacieszyły białym puchem! aniołki rewelacja, a bałwanka ulepią następnym razem :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję bardzo mi miło :) mam nadzieję, że jeszcze tej zimy ulepimy bałwana ;)
    Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zapraszam ponownie.