23.05.2015

Spacer...



Wczoraj po ponad tygodniowym siedzeniu 
w domu z chorą Amelka wybrałam się
z małżonem na mini wycieczkę rowerową.
Zabrałam ze sobą Lilkę, bo Mija wyjechała,
ale niebawem  wróci ;)
Ostatnio pukisie zawładnęły moim sercem :)


 Kolejna sukienka :)
Tym razem zielona ;)










Wczoraj pogoda była ładna,
dzisiaj pada deszcz :(



Nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam jeszcze
różowy komplecik :)
Właściwie to cały czas dłubię te zestawy...



Dziękuję za uwagę :)
Pozdrawiam Was serdecznie i miłego
weekendu Wam życzę :* 





10 komentarzy:

  1. Cudne zestawy i cudne zdjęcia... Szczególnie "gra w zielone" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lilka wygląda jak rusałka :) Cudne zdjęcia po prostu zachwycają :)
    Oba kompleciki są śliczne, a pukisie są jak małe dziewczynki dlatego pewnie tak chwytają za serduszko :)
    Pozdrawiam serdecznie Aguś i życzę na jutrzejsze plany pogody :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie się prezentują, niby proste jak drut a mają urok :D

    OdpowiedzUsuń
  4. moje faworytki to : 1) fotka z Lilą siedzącą
    na palu wystającym z wód oraz
    2) rozkoszującą się wonią kwiatka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wooow! Cudnie tam macie! A Twoje ciuszki są jak zwykle przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna. Lilka jest naprawdę przesłodka i przeurocza. Myślę, że skradła serce wszystkich czytelników bloga. Czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Hello from Spain: I really like your doll. Your photos are great.Keep in touch.

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne zdjęcia!nie ma się co dziwić,że "przepadłaś" w miłości do tych maluchów!są obłędne!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)
Zapraszam ponownie.